czy istnieje postać popkultury, która lepiej ilustruje relację miłość / nienawiść niż Kanye West?
jak wszystkie przebojowe wydawnictwa, Yeezus supergwiazdy hip-hopu podzielił opinie i podczas gdy Bractwo krytyczne oblewa go pozytywnymi recenzjami, w tym naszym recenzentem tone Deaf 9/10 write-up, jest tak wielu krytyków w opinii publicznej, którzy mówią, że to hałaśliwy, zły art-rap ilustruje najgorsze cechy jego egoistycznego twórcy.
dziwi więc, że Lou Reed-nie obca miłość / nienawiść do samych widzów (*kaszel * Loutallica) – kocha Yeezusa.
założyciel Velvet Underground napisał długą recenzję najnowszego albumu Yeezy ’ ego dla The Talkhouse, strony internetowej zaprojektowanej w celu „promowania dialogu między muzykami, którzy mogli nigdy nie wchodzić w interakcje w inny sposób”, zachęcając muzyków ze wszystkich gatunków do przeglądu najnowszych albumów.
w swoim lekceważącym, rzeczowym i czasami dowcipnym utworze (opis, który może być mikrokosmosem dla najlepszego dzieła Reeda), 71-letni weteran muzyki chwali Yeezusa, pisząc: „są chwile najwyższego piękna i wielkości na tej płycie, a niektóre z nich są tym samym starym gównem. Ale ten facet jest naprawdę utalentowany. Naprawdę próbuje podnieść poprzeczkę. Nikt nie robi tego, co on, nawet nie jest na tej samej planecie.””Na tej płycie są momenty najwyższej urody i wielkości, a niektóre z nich są tym samym starym gównem… „– Lou Reed
opisując Kanye Westa jako” dziecko sieci społecznościowych i hip-hopu”, Reed wyraźnie ma wiele szacunku dla tego, co West stara się osiągnąć ze swoim albumem opisującym” każdy utwór jest jak nakręcenie filmu”, z hip-hopowym artystą, maniakalnym reżyserem, który ” pozostaje niewzruszony, podczas gdy ta góra dźwięku rośnie wokół niego.”
w rzeczywistości to ścierne zmiany w dźwięku i tonie, które najbardziej przemawiają do weterana muso. „Bardzo często będzie miał ten bardzo monotonny odcinek, a potem, nagle -’ BAP! BAP! BAP! BAP!”- on zakłóca wszystko, a my jesteśmy na coś nowego, że jest absolutnie niesamowite, ” pisze. „To jest architektura, to jest struktura – ten facet jest naprawdę mądry.”
jednak mniej inteligentna-i to, co Reed postrzega jako największą słabość albumu-to „dziecinna” gra słów. „Wiele tekstów wydaje się jak te same stare B. S. Może dlatego, że zmyślił to w ostatniej chwili”, zauważa Reed (fakt ujawniony niedawno przez super-producenta Ricka Rubina w wywiadzie dla The Daily Beast, mówiąc, że „skończyło się na dwóch godzinach. Pięć wokali. Na miejscu napisał dwa teksty.”Ale to już inna historia).
„zazwyczaj teksty Kanye’ a, które lubię, są zabawne, a on jest bardzo zabawny ” – mówi Reed z Yeezus. „Chociaż uważa, że zdobycie głowy od zakonnic i zjedzenie azjatyckiej cipki ze słodko-kwaśnym sosem jest zabawne i może być, dla 14-latka — ale to nie ma nic wspólnego ze mną.”
ale Reed docenia również to, że nawet najbardziej perwersyjne momenty albumu (takie jak” synth buzzsaw”, który rozpoczyna album jako” like farting”) ośmielają się publiczności” w przeciwieństwie do „Westa”; „I Am a God” — mam na myśli, że z takim tytułem piosenki, on po prostu błaga ludzi, aby go zaatakowali”, zauważa, dając Reedowi doskonałą okazję do obrony własnej muzyki white noise opus Metal Machine, jego albumu z 1975 roku, który regularnie plasuje się na szczycie „najgorszych albumów w historii”.
podsumowując, Reed mówi, że album – i jego twórcy-największą siłą są jego sprzeczności, które są w surrealistyczny sposób-podobieństwa. „oczywiście słychać, że wszystkie style są takie same, gdzieś głęboko w ich sercu jest związek”, podsumowuje swoją recenzję. „To wszystko to samo gówno, to wszystko muzyka-to sprawia, że jest świetny. Jeśli lubisz dźwięk, posłuchaj, co ci daje. Majestatyczne i inspirujące.”
Ogólnie rzecz biorąc, ocena Yeezusa przez Reeda oferuje unikalną perspektywę na płytę, która czyta się mniej jak pochwałę pochlebcy i rodzaj pisma, które udowadnia, że recenzje płyt mogą i nadal mają znaczenie. Mam nadzieję, że art-rock grump będzie mógł przejrzeć Magna Carta Świętego Graala Jaya-Z…